Jak zmniejszyć rachunki za prąd i wodę? Sposoby, które działają
Kiedy ceny w sklepach szybują w górę w zawrotnym tempie, a wydarzenia pogłębiające kryzys mnożą się jak króliki, liczy się każda wydana złotówka. Tymczasem nadchodzą zimne miesiące, a wraz z nimi konieczność ogrzania mieszkania, dłuższego używania sztucznego oświetlenia i dbania o własny komfort termiczny za pomocą mierzonej w hektolitrach gorącej herbaty. Trzeba schować rower czy hulajnogę i przesiąść się do samochodu, a w miesięcznym budżecie musi się znaleźć kwota na lekarstwa, w końcu to sezon na grypy i przeziębienia. W takich okolicznościach trzeba szukać oszczędności w każdej dziedzinie życia. Dlatego postanowiliśmy dać Ci wsparcie merytoryczne i ruszamy z cyklem artykułów o tym, jak oszczędzać w czasie kryzysu.
Opłaty za media również się powiększają, dlatego to część wydatków, której warto się przyjrzeć na samym początku. Zmniejszenie comiesięcznych rachunków pomoże Ci zreperować dziury w budżecie i spać spokojniej. Z tego powodu wzięliśmy na tapet zużycie wody i energii elektrycznej i znaleźliśmy proste sposoby, jak obniżyć opłaty. Sprawdź nasze triki na niższe rachunki, a skoro jesteśmy w temacie oszczędzania, wykorzystaj najlepsze kody rabatowe, które pozwolą Ci płacić mniej za codzienne zakupy.
Jak oszczędzać prąd w domu? Postaw na energooszczędne urządzenia
Lodówka lodówce nierówna, nie tylko ze względu na pojemność i jakość chłodzenia. Jednym z najważniejszych parametrów sprzętu AGD jest ich klasa energooszczędności. Dla urządzenia, które pracują przez cały czas, a nawet tych działających kilka godzin co parę dni, robi to ogromną różnicę. Zobaczysz ją na swoim rachunku za prąd.
Klasa energooszczędności podawana jest w skali od A do G, lub zgodnie z dawnymi oznaczeniami, od A+++ do G. G oznacza najmniej efektywny sprzęt, który pobiera dużo energii, a A lub A+++ to urządzenia zużywające najmniej energii elektrycznej przy tej samej pracy. Miej to na szczególnej uwadze podczas zakupu nowego AGD. Czasami lepiej zdecydować się na odrobinę droższy, za to energooszczędny sprzęt. Różnica szybko zwróci się w rachunkach.
Czasy nie sprzyjają generalnym zakupom i wymianie całej elektroniki w domu. Na szczęście, do tej kwestii można podchodzić stopniowo. Jeśli Twoja pralka lub mikrofalówka odmawia posłuszeństwa, wykorzystaj kody rabatowe na elektronikę i wymień je na sprzęt klasy C lub B. Jeśli dobrze poszukasz, są już na rynku produkty oznaczone A. Zobaczysz, że kwoty na fakturze zmniejszą się bardzo szybko. Wiele sklepów ze sprzętem AGD, jak Neonet, oferuje odroczoną płatność w ratach. Oznacza to, że możesz kupić energooszczędne urządzenia już teraz, a zapłacić za nie na wiosnę, kiedy rachunki będą niższe.
Taryfa dwustrefowa za prąd - dla kogo jest korzystna?
Być może Twój dostawca energii elektrycznej przedstawił Ci ofertę kilku taryf rozliczenia za prąd do wyboru. Jednak ciągi liczb w tabelach i urzędowy język dokumentów mówiły Ci niewiele. Tymczasem wybór innej taryfy może się okazać bardzo opłacalny, zależy to od trybu życia.
Enigmatycznie wyglądające oznaczenia G11, G12 i G12W to nic innego, jak trzy modele opłat za prąd. G oznacza ofertę dla gospodarstwa domowego, dalej idąc od najmniejszej liczby: G11 to stała stawka za 1kWh, niezależnie od pory dnia i nocy. G12 to model, w którym za zużyty prąd w ciągu nocy (i dwie godziny w ciągu dnia) zapłacisz mniej, niż na przykład po południu. Niższe ceny są proponowane przez dostawców energii w godzinach, kiedy statystycznie zużywa się najmniej prądu, czyli w trakcie tak zwanych dolinach nocnych i dziennych. W zamian za to, w czasie szczytu zużycia stawka jest większa, niż w G11. Taryfa oznaczana jako G12W oznacza, że mniej za prąd zapłacisz podczas dolin i w weekendy, święta oraz dni wolne od pracy. W dni powszednie, w czasie największego zużycia, możesz spodziewać się wyższych opłat.
Czy wybór taryfy G12 lub G12W jest opłacalny? To zależy od Twojego trybu życia. Jeśli pracujesz zdalnie, a w popołudnia i wieczory działają niemal wszystkie urządzenia jednocześnie - łącznie z komputerem, telewizorem, grzejnikiem elektrycznym, pralką i piekarnikiem, taryfa dwustrefowa nie jest dla Ciebie. Opłata za prąd jest wyższa właśnie wtedy, kiedy najwięcej go zużywasz.
Jeżeli popołudniami rzadko korzystasz ze sprzętu elektrycznego, za to wykorzystujesz nocne tryby pracy, warto rozważyć tę opcję. Używając taryfy G12 lub G12W zaoszczędzisz, jeśli:
- nastawisz zmywarkę na noc,
- nastawisz nocne pranie,
- podłączysz na noc do ładowania urządzenia elektryczne (telefon, akumulatorki etc.)
- używasz wolnowaru lub thermomixa, który przygotowuje posiłki przez noc,
- używasz ogrzewania elektrycznego.
Sprawdź swoją aktualną taryfę i zastanów się, czy jej zmiana będzie dla Ciebie korzystna.
Mycie ręczne czy zmywarka - jak zmniejszyć rachunki?
Mycie naczyń to prawdopodobnie najbardziej znienawidzony ze wszystkich obowiązków domowych. Czy powierzenie go zmywarce będzie nie tylko wygodne, ale też oszczędne? Wiele wskazuje na to, że tak, choć jest to dość złożony temat.
Zmywarka z pewnością pozwoli Ci zaoszczędzić wodę. Zużywa jej 3-4 razy mniej, niż przeciętna osoba podczas mycia ręcznego. To około 25 litrów wykorzystywanych przez urządzenie do około 80 litrów dla zmywania w zlewie. Co więcej, zmywarka sama podgrzewa wodę unikając wyższych opłat za pobieranie ciepłej bezpośrednio z wodociągów.
Więcej wątpliwości budzi kwestia poboru prądu przez urządzenie. Tutaj duże znaczenie ma wcześniej wspomniana klasa energooszczędności i moc urządzenia. Dobra zmywarka, jaką kupisz w RTVeuroAGD lub Media Expert, zużywa go niewiele. Jeśli wyrobisz w sobie właściwe nawyki i będziesz włączać urządzenie dopiero wtedy, gdy będzie całkiem pełne, różnica w zużytych kilowatach nie będzie odczuwalna. Zwłaszcza, że najczęściej mycie naczyń w zlewie odbywa się wieczorem, więc wymaga dodatkowego doświetlenia. Podsumowując, zmywarka jest bardziej opłacalna, niż zmywanie ręczne, pod warunkiem, że mądrze korzystasz ze sprzętu o dobrych parametrach.
Jak oszczędzać prąd elektryczny i wodę podczas prania?
Na zmniejszenie kosztów prania w domu jest kilka sposobów. Zastosuj się do poniższych rad, a Twoja pralka zużyje mniej prądu i wody.
- Wypoziomuj pralkę - jeśli urządzenie jest pochylone, nie tylko istnieje większe ryzyko awarii, ale też może mieć to wpływ na prawidłowy przebieg programu. Pralka wydłuży cały proces, czyli zużyje więcej prądu i wody.
- Wybierz niższą temperaturę prania - większość plam schodzi równie dobrze w 40 stopniach co 60. Najbardziej energożernym elementem pralki jest grzałka. Zastanów się, czy lepiej ustawić program na 60 stopni przez jedną plamę, czy zaprać ją ręcznie.
- Skorzystaj z programów Eco - większość nowoczesnych pralek posiada specjalny program, który zużywa minimalną ilość wody i energii.
- Rozsądnie wypełniaj bęben - przepełniony bęben może skutkować niższą wydajnością urządzenia i wydłużeniem programu. Z drugiej strony, wypełnienie go w połowie lub ⅓ nie ma nic wspólnego z oszczędzaniem.
- Sprawdź czy na pewno ubrania są brudne - nie każdą odzież trzeba prać po jednym założeniu, niektóre tkaniny wręcz tego nie lubią. Zweryfikuj swoje nawyki i znajdź złoty środek.
Do wymienionych rad należy oczywiście dodać wcześniej wspomnianą klasę urządzenia. Czy wiesz, że Samsung ma całą linię ekologicznych pralek, nawet klasy A?
Jak zmniejszyć rachunki za prąd? Zmień żarówki!
W długie, jesienne i zimowe wieczory, oświetlanie domu czy mieszkania jest koniecznością. Światło pali się przez kilka godzin dziennie, nic dziwnego, że jest jednym z ważniejszych elementów rachunku za prąd. Dlatego istotne jest, aby wymienić żarówki na takie, które pobierają mniej prądu. Tutaj przychodzi z pomocą technologia i… aktualna moda. Oświetlenie LED jest nie tylko atrakcyjnie wizualne, ale pobiera najmniej energii. Zestawienie energooszczędności żarówek wygląda następująco:
- tradycyjne - 2400 W w 5 godzin
- energooszczędne - 440 W w 5 godzin
- LED - 320 W w 5 godzin
Dane zużywania pokazują jasno, że warto sprawdzić, jakie w domu masz żarówki. Sprawdź kody rabatowe Leroy Merlin lub Lampy.pl. W tych sklepach wybór oświetlenia LED jest naprawdę szeroki!
Jak zmniejszyć zużycie energii elektrycznej w domu - używaj świadomie sprzętu
To zagadnienie przewijało się już podczas omawiania pralek i zmywarek, ale warto je powtórzyć. Żadne, nawet najbardziej energooszczędne urządzenie nie obniży Twoich rachunków, jeśli nie używasz go z rozwagą. Dlatego:
- wlej do czajnika elektrycznego tyle wody, ile potrzebujesz - nie napełniaj go za każdym razem do pełna,
- nie otwieraj piekarnika co chwilę, żeby sprawdzić, czy już gotowe. Od tego są minutniki i czujniki,
- wyłączaj z gniazdka ładowarki po zakończeniu pracy,
- wyłącz telewizor, jeśli go nie oglądasz. Niech nie działa w tle,
- gaś światła w pomieszczeniach, w których nie przebywasz,
- wyłączaj sprzęt, a nie usypiaj. Dla przykładu laptop w stanie uśpienia zużywa około 2,4 Wata mocy na godzinę. Kilka urządzeń w podobnym stanie i tworzy się duża suma małych liczb, którą zobaczysz na swoim rachunku.
Te kilka zmian to przykłady, używania elektronicznego w sposób, który pobiera mniej energii. Wygodne, ale nieprzemyślane nawyki kosztują Cię dodatkowe pieniądze. Od Ciebie zależy, ile z nich zechcesz zmienić na rzecz niższych rachunków.
Jak zmniejszyć rachunki za wodę? Zacznij od naprawy hydrauliki
Największym wrogiem niskich rachunków za wodę są nieszczelności. Kapiący kran, cieknąca spłuczka, przepuszczające uszczelki - to wszystko powoduje, że tracisz wodę, którą na koniec miesiąca można liczyć w setkach lub tysiącach litrów.
Przykładowo kran, który co 3 sekundy przepuszcza kroplę wody sprawia, że w ciągu doby “zużywasz” jej dodatkowe 4,8 litra. Mnożąc to przez 30 dni w miesiącu, wychodzi nadprogramowe 144 litry na Twoim wodomierzu. Strużka wody o średnicy 1 mm cieknąca ze spłuczki sprawia, że w ciągu doby tracisz 216 litrów, miesięcznie to około 6480 litrów.
Te przykłady dobitnie pokazują, że nie warto odkładać naprawy drobnych usterek na później. Nieskomplikowane prace, jak wymiana podstawowych uszczelek, możesz wykonać samodzielnie. Wykorzystaj kody rabatowe na sprzęt domowy, aby kupić niezbędny sprzęt, w Narzędzia.pl jest spory wybór, z kolei w North kupisz świetnej jakości, tanie zamienniki.
Perlator - prosty sposób by oszczędzać wodę
Kiedy naprawisz wszystkie nieszczelności, a w Twoim ręku nadal znajduje się klucz hydrauliczny, czas pomyśleć o urządzeniu, które zmniejszy zużycie wody. Perlator to prosta, niewielka nakładka na kran, która redukuje ilość wykorzystywanej cieczy. Jej działanie polega na tym, że napowietrza strumień wody, przez co wypływa jej mniej. Jego działanie nie jest odczuwalne w praktyce, po prostu używasz mniej wody do tych samych czynności.
Standardowy perlator zamontowany w kuchni zmniejsza przepływ wody w kranie z 13 l/min do 5 l/min. Dzięki temu, całościowo możesz zużywać nawet 30-65% mniej wody.
Duży wybór perlatorów znajdziesz w sklepach budowlanych, jak OBI lub Castorama. Warto też poszukać ich na Allegro. Zanim udasz się na zakupy, miej na uwadze, że nie w każdym miejscu takie urządzenie zda egzamin. Przemyśl stosowanie go na kranie w wannie - do kąpieli zużywasz zawsze tyle samo wody, jednak przy perlatorze będziesz potrzebować więcej czasu na napełnienie i energii, by ją ogrzać rozproszoną wodę.
Jak oszczędzać wodę? Zmień kilka nawyków
Oszczędzanie wody to przede wszystkim Twoje nawyki. Nawet najlepsze urządzenia nie pomogą, jeśli nie będziesz gospodarować nią w rozsądny sposób. Chcesz wiedzieć, jak płacić mniej za wodę? Zastosuj te kilka zasad.
1. Zakręć wodę podczas mycia zębów lub golenia
Nawet, jeśli plusk wody Cię uspokaja, możesz mieć pewność, że gdy zobaczysz rachunek, efekt będzie dokładnie odwrotny. Dlatego zakręć kran podczas codziennej toalety. Odkręcaj go tylko wtedy, kiedy potrzebujesz. Pamiętaj, że z kranu leci nawet do 15 litrów wody na minutę.
2. Kąpiel w wannie, czy długi prysznic?
Niezależnie, czy zaliczasz się do grona zwolenników wylegiwania w wannie, czy stania pod płynącym z góry strumieniem, swoje nawyki warto przepuścić przez filtr zużycia wody. Szeroko przyjęło się, że prysznic jest bardziej oszczędny, niż kąpiel, co do pewnego stopnia jest prawdą. Uśrednione zużycie wody wygląda następująco:
- 5-minutowy prysznic - 40-50 litrów,
- przeciętnej pojemności wanna - 120-150 litrów.
Dane nie pozostawiają pola do dyskusji, ale czy na pewno? Wszystko zależy od tego, jak bardzo podgrzewasz wodę i ile czasu spędzasz pod prysznicem. Wyrabiasz się w 5 minut i nie potrzebujesz temperatury zbliżonej do wrzątku? Gratulacje, to najbardziej oszczędny tryb dbania o higienę. Stosujesz kilkuetapową pielęgnację włosów i ciała, co wymusza dokładne spłukiwanie różnych kosmetyków? Jeśli lejesz wodę przez mniej, niż 15 minut, prysznic nadal jest bardziej opłacalną opcją. Pół godziny pod prysznicem nie oznacza, że cały czas musisz lać wodę.
Sytuacja zmienia się, gdy nie zakręcasz kranu wtedy, gdy nie musisz niczego spłukać, czy namoczyć. Stanie pod gorącym strumieniem przez 20 minut jest przyjemne, ale droższe niż kąpiel w wannie. Pamiętaj, że oszczędzanie wody to nie tylko sam fakt, że bierzesz prysznic. Liczy się jeszcze, jak z niego korzystasz.
3. A może wspólny prysznic?
Skrócenie czasu mycia oraz zmniejszenie temperatury i strumienia wody to nawyki, które znacznie zmniejszą Twoje rachunki za wodę. Chcesz obniżyć je jeszcze bardziej? Dobrym pomysłem jest wspólny prysznic z drugą połówką. Nie tylko zużyjecie dużo mniej wody, ale rozpoczniecie w ten sposób romantyczny wieczór. Nie każdej parze takie rozwiązanie będzie pasować, ale warto spróbować!
4. Nie spłukuj w toalecie produktów higienicznych
Spłukiwanie w toalecie wacików, niedopałków czy chusteczek, nie mówiąc o większych przedmiotach jak podpaski, jest złym pomysłem z kilku powodów. Nie każdy produkt higieniczny rozpuszcza się w wodzie równie łatwo, co papier toaletowy. Skutkiem tego może zatkać przewód odpływu i spowodować kanalizacyjną awarię.Niektóre przedmioty mają w składzie tworzywa sztuczne. Oznacza to, że nigdy się nie rozłożą i przyczynią do zaśmiecania otoczenia. W końcu, wylewanie całej pojemności spłuczki na jeden wacik to 3-6 litrów wody za którą musisz zapłacić.
Rozwiązanie? Postaw obok toalety niewielki kosz na śmieci.
5. Zmywasz ręcznie? Napełnij komorę wodą
Ręczne zmywanie naczyń zużywa do 4 razy więcej wody, niż zmywarka. Jeśli w tym momencie nie możesz pozwolić sobie na nowy sprzęt, możesz zminimalizować koszty stosując odpowiednią technikę. Zatkaj jedną z komór zlewu korkiem i napełnij ją ciepłą wodą wymieszaną z płynem do naczyń. W tej wodzie namaczaj i myj naczynia, a płucz je w drugiej komorze, pod małym strumieniem zimnej wody.
7. Podlewaj kwiaty wodą po gotowaniu warzyw - recykling wody
Czy wiesz, że wodę w domu można recyklingować? Tak zwana woda szara, czyli wykorzystana, ale nadająca się do ponownego użycia w pewnym zakresie, ma szereg zastosowań. Jeśli zamontujesz w swoim domu specjalną instalację, możesz używać powtórnie aż ⅓ swojej wody, na przykład do spłukiwania toalet.
Jeśli nie chcesz podejmować tak dużych kroków, jest możliwość powtórnego wykorzystania wody w mniejszym zakresie. Na przykład podlewając kwiaty wodą po gotowaniu warzyw - nie tylko zaoszczędzisz kilka litrów, ale dostarczysz roślinom naturalnego nawozu.
Urządzenie do zmniejszania zużycia prądu - czy to działa?
Podczas zakupów możesz trafić na urządzenie, które podłączone do gniazdka ma obniżyć zużycie energii elektrycznej. Kondensator prądu zmniejsza moc bierną (indukcyjną), co powoduje spadek wartości prądu w instalacji. Czy to rozwiązanie zmniejszy Twoje rachunki z prąd?
Jeśli w domu nie stosujesz na masową skalę urządzeń indukcyjnych, nie będzie żadnego spadku opłat za energię elektryczną. To dlatego, że z dostawcą rozliczasz się za zużyty prąd (kWh), a nie jego wartość (A). Zauważ, że na karcie informacyjnej urządzeń AGD wartości podawane są w kilowatogodzinach, a nie Amperach.
Aby dobrze zobrazować tę zależność, można porównać kondensator do omawianego wcześniej perlatora. Perlator zmniejsza “ilość wody w wodzie”, więc jego stosowanie ma sens w określonych przypadkach. Jeśli chcesz napełnić wodą wannę z użyciem perlatora, potrwa to dłużej, ale nie zużyjesz mniej wody - wanna to wanna, ma określoną pojemność i nie da się tego faktu oszukać. Stałej ilości prądu do pracy potrzebuje miażdżąca większość urządzeń. Niezależnie, jak zmniejszysz moc bierną energii elektrycznej (podawaną w Amperach), zużyją jej dokładnie tyle samo (zużywają kilowatogodziny).
Jeśli używasz perlatora podczas mycia pod bieżącą wodą, wykorzystujesz dużo mniej cieczy do tej samej czynności - da się opłukać warzywa w “napowietrzonej” wodzie. Podobnie funkcjonują urządzenia używające prądu indukcyjnego - w ich przypadkach kompensator rzeczywiście zmniejsza zużycie prądu. Niestety, takie zasilanie jest domeną maszyn w dużych zakładach przemysłowych, a nie sprzęcie domowym.
Podsumowując
Zmniejszenie rachunków za prąd i wodę jest możliwe na wiele sposobów. Niektóre z nich wymagają na wstępie nakładu finansowego, jednak taka inwestycja zazwyczaj bardzo szybko się zwraca. Jest też szereg sposobów na oszczędzanie, które nie kosztują ani grosza, za to wymagają od Ciebie odrobiny wysiłku i zmiany nawyków. Jakie rozwiązania wprowadzisz w swoim życiu? Mamy nadzieję, że nasz poradnik nakierował Cię na nowe pomysły. Sprawdzaj naszego bloga, ponieważ już niedługo pojawią się kolejne wpisy z tej serii. Zapisz się na nasz newsletter, a poza porcją wiedzy, będziemy regularnie dostarczać kody rabatowe do najlepszych sklepów, prosto na Twoją skrzynkę!
Zawodowo copywriterka, prywatnie - fanka bushcraftu i spędzania czasu w lesie. Jeśli gubisz się w gąszczu promocji lub boli Cię głowa na myśl o samodzielnym polowaniu na zniżki, zdaj się na Natalię. Sztuka przetrwania przydaje się także podczas zakupów, zwłaszcza podczas dużych akcji promocyjnych. Natalia wie, gdzie szukać oszczędności, gdzie czają się promocyjne pułapki i jak kupować, by wyjść na tym ze sporym rabatem w dłoni.